„Nikomu nie udaje się całkiem uniknąć bólu i smutku. Czy nie chodzi o to, żeby nauczyć się z nimi żyć niż ich unikać? Ludzie na ogół cierpią niepotrzebnie. Sami stwarzają swój ból, dopóki umysł niepoddany obserwacji kieruje ich życiem. Ból stwarzany tu i teraz bierze się zawsze z pewnego rodzaju niezgody, z bezwiednego oporu wobec tego, co jest… Umysł zawsze stara się negować teraźniejszość i przed nią uciekać. Innymi słowy im bardziej utożsamiasz się z umysłem, tym więcej cierpisz…. im bardziej szanujesz i uznajesz Teraźniejszość, tym skuteczniej wyzwalasz się spod władzy bólu i cierpienia…”
Ekhart Tolle